Uwaga na akcyzę przy autach hybrydowych – restrykcyjne podejście organów podatkowych

Auta hybrydowe oraz elektryczne cieszą się coraz większą popularnością, powoli zastępując auta z silnikami spalinowymi. Chociaż ich nabywcy najczęściej nie zdają sobie z tego sprawy, w przypadku zakupu auta hybrydowego lub elektrycznego spoza Polski będą oni płacić niższy podatek akcyzowy niż w przypadku samochodów z tradycyjnymi silnikami (benzyna, olej napędowy). I chociaż z autami elektrycznymi nie ma wielkich wątpliwości, to w przypadku aut hybrydowych okazuje się, że hybryda hybrydzie nierówna. Dlaczego?

Jak to jest z autami hybrydowymi?

Wątpliwości w zakresie podatku akcyzowego pojawiły się u podatnika – spółki działającej w branży motoryzacyjnej, która nabywała auta w celu ich dalszej sprzedaży. Auta były również kupowane poza terytorium Polski i nie były to wyłącznie auta spalinowe, ale również wyposażone w instalacje elektryczne wykorzystujące generatory o określonym napięciu (w tym tzw. „miękkie hybrydy”). W niektórych z aut układy hybrydowe nie pozwalają na sprawne ruszenie z miejsca i rozpędzenie pojazdu bez pracy silnika spalinowego – układ elektryczny wspomaga jednak działanie silnika spalinowego.

Spółka wskazała, że kupowane pojazdy są klasyfikowane do pozycji nomenklatury scalonej (CN) niedotyczącej wprost aut hybrydowych, jednak jej zdaniem nie ma to znaczenia – istotna jest zgodność pierwszych czterech cyfr kodu klasyfikacji CN, które określają dział i grupę nomenklatury scalonej.

Ponadto wnioskodawczyni podkreśliła, że nie powinno mieć znaczenia dla klasyfikacji auta jako hybrydowego (objętego niższą stawką akcyzy), że silnik elektryczny w przedmiotowym aucie nie pozwala na sprawne ruszenie z miejsca i rozpędzenie pojazdu. Również ze względu na brak legalnej definicji napędu hybrydowo-elektrycznego w przepisach ustawy akcyzowej, aktach wykonawczych lub innych przepisach prawa oraz biorąc pod uwagę wykładnię odpowiednich przepisów ustawy o podatku akcyzowym, jeśli w samochodzie osobowym obok silnika spalinowego znajduje się silnik elektryczny, a oba te silniki ze sobą współpracują, to powinno być to wystarczające dla spełnienia przesłanki o posiadaniu hybrydowego napędu spalinowo-elektrycznego. Tym samym, wysokość akcyzy od nabytych aut z napędem hybrydowym powinna wynosić 9,3 proc. (dla aut z silnikiem spalinowym o pojemności powyżej 2000 cm3) lub 1,55 proc. dla aut z silnikiem spalinowym o pojemności nie wyższej niż 2000 cm3.

Organ interpretujący innego zdania

Zaskoczeniem dla spółki było zupełnie inne stanowisko dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Organ po pierwsze nie zgodził się ze spółką, że dla celów opodatkowania samochodów osobowych podatkiem akcyzowym mają znaczenie jedynie cztery pierwsze cyfry kodu CN. Przepisy ustawy o podatku akcyzowym wskazują bowiem wprost, że obniżona stawka akcyzy (dla aut hybrydowych) ma zastosowanie względem pojazdów o hybrydowym napędzie spalinowo-elektrycznym, a tym samym normy tej nie można interpretować w oderwaniu od pozostałych przepisów ustawy, jak zrobiła to spółka. Zatem dla rozstrzygnięcia, czy pojazd w ogóle podlega opodatkowaniu podatkiem akcyzowym i według jakiej stawki konieczne jest ustalenie dokładnej klasyfikacji tego pojazdu według kodów CN.

Organ podkreślił, że obniżonej stawce akcyzy będą podlegać samochody osobowe posiadające napęd zarówno spalinowy jak i elektryczny, ale o takiej mocy, która umożliwia sprawne ruszanie z miejsca i w pełni automatyczną jazdę z napędem wyłącznie elektrycznym (przy wyłączonym silniku spalinowym). Innymi słowy, silnik elektryczny powinien pełnić tę samą rolę, co silnik spalinowy, a nie jedynie być jego uzupełnieniem dla momentu obrotowego.

Dodatkowo, zdaniem organu, fakt, że w uproszczonych deklaracjach dotyczących podatku akcyzowego nie jest wskazywany kod CN nie świadczy o tym, że klasyfikacja ta nie ma znaczenia dla opodatkowania właściwą stawką akcyzy samochodu osobowego. Jest wręcz przeciwnie – klasyfikacja CN ma kluczowe znaczenie dla opodatkowania samochodów osobowych, jak i dla większości wyrobów akcyzowych, gdyż – jak podkreślił dyrektor KIS – podatek akcyzowy jest podatkiem selektywnym, obciążającym wyłącznie ściśle określone pojazdy oraz wyroby. Ogromne znaczenie ma tu więc art. 3 ustawy o podatku akcyzowym, zgodnie z którym do celów akcyzy, a także wiążących informacji akcyzowych stosuje się klasyfikację w układzie odpowiadającym nomenklaturze scalonej (CN), dlatego liczy się pełna klasyfikacja celna, a nie tylko cztery pierwsze cyfry kodu.

Skoro nabywanych aut nie można uznać za auta hybrydowe, do których stosuje się obniżone stawki akcyzy, właściwymi stawkami będą odpowiednio (w zależności od pojemności silnika spalinowego) – 18,6 proc. lub 3,1 proc. Tym samym organ uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe.

Podstawa prawna:

  • ustawa z 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (tekst jedn. Dz. U. z 2023 r., poz. 1542)
Uwaga na akcyzę przy autach hybrydowych – restrykcyjne podejście organów podatkowych